Co gorączka złota w 2025 r. mówi nam o inwestorach
Rok 2025 okazał się historyczny dla złota, naznaczony falą gorączki złota.
22 kwietnia cena złota po raz pierwszy przekroczyła poziom 3500 USD za uncję, ustanawiając nowy rekord wszech czasów!
Choć następnego dnia ceny na krótko spadły do około 3400 USD za uncję, cena złota utrzymywała się przez kilka miesięcy na poziomie 3300–3450 USD za uncję, umacniając swoją reputację jako bezpieczna lokata kapitału i sygnalizując coś więcej niż tylko chwilowy wzrost.
Później, 17 lipca, złoto znów pobiło swój poprzedni rekord, osiągając cenę 3540 dolarów za uncję. Był to pierwszy przypadek w historii, kiedy złoto dwukrotnie pobiło swój rekord w ciągu jednego roku kalendarzowego, co było wyraźnym sygnałem rosnącej gorączki złota!
Ale na tym historia się nie kończy...
8 października o godz. 08:20 czasu GMT cena złota wzrosła do 4012 USD za uncję, osiągając po raz trzeci w tym roku najwyższy poziom w historii! Ale dlaczego właściwie tak się stało?
Siła błędu namacalności
Błąd namacalności to nasza naturalna skłonność do doceniania tego, co możemy zobaczyć, dotknąć lub trzymać w ręku. To skrót myślowy, który daje poczucie komfortu: aktywa fizyczne wydają się bezpieczniejsze niż te abstrakcyjne.
W 2025 r. wielokrotne rekordowe wzrosty ceny złota podkreślają ten błąd w praktyce i rosnącą gorączkę złota, która za tym stoi.
Wraz ze spadkiem entuzjazmu dla aktywów niematerialnych (od technologii opartych na sztucznej inteligencji po kryptowaluty) inwestorzy zaczęli szukać bezpieczeństwa w tym, co mogli faktycznie dotknąć, a zwłaszcza w sprawdzonych aktywach stanowiących bezpieczną przystań. Złoto, najtrwalszy z aktywów fizycznych, stało się kluczowym punktem. Jego namacalny charakter dawał pewność, gdy abstrakcyjne rynki czuły się niepewnie.
Oprócz bycia kamieniami milowymi, te trzy historyczne szczyty są sygnałami pewnego wzorca zachowań. Inwestorzy nadal gonią za cenami, ale reagują również na potrzebę pewności i niezawodności, co przyczyniło się do nasilenia gorączki złota w 2025 roku.
Powód? Tutaj sprawa staje się nieco bardziej skomplikowana.
Nawigowanie po rynku
Złoto rzadko wykazuje tak dramatyczne wahania, jak na aktywa stanowiące bezpieczną przystań. Ale w 2025 roku tak się stało: w sposób, który wyraźnie odzwierciedlał gorączkę złota.
W przypadku aktywów będących bezpieczną przystanią, znanych ze stabilnych zmian, trzy rekordy w ciągu jednego roku są czymś niezwykłym. Takie fale zdarzają się tylko wtedy, gdy świat znajduje się pod prawdziwą presją.
A inwestorzy to odczuli.
Kiedy inwestorzy rzucają się na złoto na taką skalę, oznacza to, że zaufanie pęka gdzie indziej. Aktywa będące bezpieczną przystanią (zwłaszcza wszelkie zaufane aktywa fizyczne) nie zyskują na wartości bez powodu, zwłaszcza w okresach rosnącej gorączki złota. Trzy rekordowe wyniki w ciągu jednego roku wskazują na jedno: światowa niepewność jest wysoka, a inwestorzy zwracają się ku temu, czemu ufają najbardziej w czasie tej gorączki złota, czyli handlowi metalami szlachetnymi i innymi aktywami stanowiącymi bezpieczną przystań.
Aby zrozumieć, dlaczego rok 2025 stał się punktem przełomowym, musimy spojrzeć wstecz na wydarzenia, które wywołały presję, na długo przed tym, zanim cena złota przekroczyła 3500 USD.
Co więc pchnęło złoto tak daleko?
Wyjaśnienie gorączki złota w 2025 roku
Hossa złota w 2025 r. nie pojawiła się znikąd: kształtowała się przez lata, pod wpływem rosnących napięć gospodarczych, geopolitycznych oraz globalnej tendencji do zwiększania ochrony finansowej.
Presja ta pomaga wyjaśnić nie tylko aktualną sytuację złota, ale także powody, dla których inwestorzy nadal traktują je jako podstawowy bezpieczny portfel inwestycyjny.
Rola konfliktu w Ukrainie w 2022 r.
Konflikt w Ukrainie wywołał wczesne ruchy na rynku złota. Banki centralne zareagowały w 2022 r. bezprecedensowymi zakupami w celu ochrony rezerw, nabywając do końca roku 1082 tony złota, co stanowi największy roczny zakup od 55 lat.
Skala tych zakupów i to, kto ich dokonał, ujawniły wyraźny związek z ekonomicznymi i geopolitycznymi wstrząsami spowodowanymi konfliktem w Ukrainie:
Turcja zakupiła 148 ton po tym, jak 5 września inflacja wzrosła powyżej 80%.
Wojna doprowadziła do gwałtownego wzrostu światowych cen energii, a ponieważ 40% gazu ziemnego w Turcji pochodzi z Rosji, koszty gwałtownie wzrosły.
Ceny gazu na świecie wzrosły o 400%, cena ropy przekroczyła 120 USD, a kryzys inflacyjny w Turcji pogłębił się.
Wraz z osłabieniem liry i wzrostem niestabilności Bank Centralny zwrócił się ku złotu, aby chronić swoje rezerwy.
Chiny dołożyły 62 tony: pierwszy wzrost od trzech lat.
Sankcje USA zamroziły około 300 miliardów USD rosyjskich rezerw, czyli prawie połowę ich całkowitej wartości.
Dla Chin było to wyraźne ostrzeżenie: aktywa denominowane w dolarach mogą być narażone na ryzyko w przypadku konfliktu geopolitycznego. Zwiększenie zasobów złota stało się strategicznym krokiem w kierunku ograniczenia tego ryzyka.
Egipt kupił 47 ton złota po nagłej dewaluacji o 15% w dniu 22 marca.
Konflikt w Ukrainie odciął dostęp do 75-85% egipskiego importu pszenicy. Po zamknięciu portów i spadku dostaw ceny pszenicy gwałtownie wzrosły, koszty importu poszybowały w górę, a rezerwy walutowe Egiptu szybko się wyczerpały. Złoto stało się sposobem na ustabilizowanie wartości rezerw podczas kryzysu.
Pod koniec 2022 r. nastąpiło już przesunięcie w kierunku złota, które jest najbezpieczniejszym aktywem, oraz pojawiły się pierwsze oznaki gorączki złota.
Rola kryzysu zaufania w sektorze bankowym w 2023 r.
Niestabilność, która rozpoczęła się w 2023 r. od walut i sytuacji geopolitycznej, przeniosła się na system bankowy, zabierając ze sobą dynamikę rynku złota.
10 marca upadł Silicon Valley Bank (znany również jako SVB, kluczowy bank dla amerykańskich start-upów technologicznych).
Straty na obligacjach długoterminowych doprowadziły do próby wycofania 42 miliardów dolarów przez deponentów SVB, a bank nie był w stanie sprostać tym wymaganiom.
Złoto, będące kluczowym bezpiecznym aktywem, zareagowało szybko, wzrastając z poziomu 1830 USD w dniu 10 marca, kiedy to zaczęła się wczesna gorączka złota, do poziomu 1900 USD w dniu 13 marca, kiedy to inwestorzy wycofywali pieniądze z banków i lokowali je w bezpiecznych aktywach.
Zaufanie spadło na wszystkich rynkach. Takie same słabe punkty, które doprowadziły do upadku SVB (duże nieubezpieczone depozyty i znaczne niezrealizowane straty), występowały również w wielu innych bankach. Inwestorzy zaczęli zastanawiać się, kto może być następny.
12 marca Signature Bank (duży kredytodawca w Nowym Jorku i kluczowy bank dla sektora kryptowalut) znalazł się pod taką samą presją.
Proces wycofywania środków przyspieszył, a kapitał opuścił słabe instytucje na rzecz tradycyjnych aktywów stanowiących bezpieczną przystań.
Cena złota ponownie wzrosła, przekraczając poziom 1920–1950 USD.
15 marca Credit Suisse (jeden z największych banków w Europie) znalazł się w trudnej sytuacji, gdy jego największy udziałowiec, Saudi National Bank, ogłosił, że nie może zapewnić mu dalszego wsparcia ze względu na ograniczenia regulacyjne.
Globalne zaufanie natychmiast spadło. W dniach 15–19 marca klienci wypłacili ponad 60 miliardów franków szwajcarskich, aż do momentu ogłoszenia przez organy regulacyjne przejęcia awaryjnego.
Ten moment sprawił, że problem bankowości amerykańskiej stał się przedmiotem globalnego niepokoju, zwiększając popyt na aktywa stanowiące bezpieczną przystań.
Do 19 marca 2023 r. cena złota wzrosła do poziomu 1950–2000 USD, czyli niewiele poniżej ówczesnego historycznego maksimum.
Do końca 2023 r. złoto utrzymywało się na wysokim poziomie, nie osiągając jednak nowych szczytów, czekając na kolejny impuls.
Rola gwałtownego wzrostu popytu na złoto w Chinach w 2024 r.
Do 2024 r. dynamika nabrana w latach 2022 i 2023 osiągnęła swój najsilniejszy jak dotąd katalizator: Pełne zaangażowanie Chin w złoto.
Chiny weszły w ten rok pod presją:
Oczekiwano, że sprzedaż nowych domów spadnie o ponad 24%.
Zagraniczni inwestorzy wycofali pieniądze z chińskich akcji.
Kurs juana osłabił się do 7,02 za USD.
Chińskie gospodarstwa domowe i instytucje rozglądały się za czymś, czemu mogłyby zaufać, i wybrały bezpieczne aktywa, takie jak złoto, co spowodowało gwałtowny wzrost popytu na całym rynku.
Nabywcy detaliczni zakupili szacunkowo 336 ton sztabek i monet. Całkowita konsumpcja krajowa wyniosła około 985 ton, co odzwierciedla większe zaufanie do aktywów stanowiących bezpieczną przystań.
Bank centralny nadal zwiększał swoje rezerwy, dodając około 44 ton i podnosząc zgłoszone zasoby powyżej 2191 ton.
W 2024 r. Chiny stały się największym nabywcą fizycznego złota na świecie, generując stały, wysoki popyt, który spowodował wzrost cen na całym rynku.
Do końca 2024 roku fundament był gotowy.
Ludzka strona gwałtownego wzrostu cen złota
Potem nadszedł rok 2025 i cena złota zaczęła szybować. Jednak siły stojące za tym ożywieniem nie miały wyłącznie charakteru ekonomicznego. Były ludzkie.
Przygotowanie gruntu pod trzy rekordowe wyniki, które nastąpiły w 2025 roku.
Opanowanie zachowań
Rynki się poruszają. Ale to inwestorzy podejmują decyzje.
Każda decyzja (od pogoni za rekordami po grę bezpieczną) wynika z zachowania, a nie z wykresów.
Wzrost wartości złota nie wynika wyłącznie z inflacji, sytuacji geopolitycznej czy popytu na rezerwy. Jest to także historia zaufanego aktywa będącego bezpieczną przystanią i pewnością, oraz wysiłków, jakie podejmują inwestorzy, aby ją poczuć.
Żeby zrozumieć, czemu złoto stało się najpopularniejszym wyborem w 2025 roku, musimy przyjrzeć się psychologii stojącej za tym instynktem: Błąd namacalności.
Czym jest błąd namacalności?
Błąd namacalności to instynktowna skłonność do większego zaufania do aktywów fizycznych, widocznych, niż do aktywów abstrakcyjnych lub niematerialnych.
Daje to poczucie bezpieczeństwa, ponieważ wydaje się „prawdziwe”. Ale to poczucie bezpieczeństwa wynika z poczucia komfortu, a nie z rzeczywistego komfortu.
W tym tkwi problem.
Prawdziwa ochrona w handlu wynika z kontroli ryzyka, a nie z tego, czy dany składnik aktywów można trzymać w ręku. Błąd namacalności tworzy iluzję, że coś trwałego musi być również bezpieczne, nawet jeśli ryzyko związane z tym czymś jest takie samo lub potencjalnie nawet wyższe.
Jakie są elementy błędu namacalności?
Błąd namacalności opiera się na jednym podstawowym elemencie:
Preferencja pewności
Preferencja pewności to instynktowna skłonność do wybierania tego, co wydaje się jasne, stabilne i przewidywalne, zamiast tego, co niepewne, nawet jeśli „pewny” wybór nie jest w rzeczywistości bezpieczniejszy.
To sposób, w jaki umysł sięga po kontrolę, gdy świat wydaje się być niestabilny. W 2025 roku ten instynkt był wszędzie.
Aktywa fizyczne, takie jak złoto, wydają się pewne, zwłaszcza gdy pełnią jednocześnie rolę aktywów bezpiecznych: można je sobie wyobrazić, trzymać w ręku i mieć pewność, że nie znikną nagle. Ta emocjonalna jasność tworzy iluzję stabilności, zwłaszcza gdy rynki są hałaśliwe lub niestabilne.
STUDIUM BŁĘDU TENDENCYJNOŚCI: Krach na rynku akcji spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut (2022)
W 2022 r., podczas upadku FTX, widzieliśmy, jak ten instynkt działa w czasie rzeczywistym.
Podczas bańki kryptowalutowej w latach 2021-2022 wielu inwestorów postanowiło inwestować w kryptowaluty bez posiadania ich w posiadaniu ze względu na ich ogromną zmienność. W związku z tym zwrócili się ku akcjom spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut:
Prawdziwych firm.
Prawdziwych magazynów.
Prawdziwych maszyn.
Rzeczywistych kontraktów na energię elektryczną.
Wydawały się bezpieczniejsze, ponieważ były namacalne, ale nie były prawdziwymi aktywami stanowiącymi bezpieczną przystań.
Ale błąd namacalności szybko spotkał się z rzeczywistością.
Upadek FTX
8 listopada 2022 r. o godz. 10:00 czasu wschodnioamerykańskiego Binance zrezygnowało z ratowania FTX, zmagającej się z problemami giełdy kryptowalut, która nie dysponowała środkami na pokrycie wypłat klientów.
FTX zaczął upadać w ciągu kilku godzin, zamrażając wypłaty i wstrzymując handel tego samego popołudnia, wywołując panikę na światowych rynkach kryptowalut.
Wpływ na kryptowaluty
W rezultacie:
Do 9 listopada cena Bitcoina spadła z 19 500 USD do 16 700 USD, osiągając najniższy poziom od 2020 roku.
Ethereum straciło ponad 25% wartości, spadając z 1500 USD do 1100 USD do 10 listopada.
O godz. 9:30 czasu wschodnioamerykańskiego 11 listopada FTX oficjalnie złożyło wniosek o ogłoszenie upadłości.
W tym momencie osoby zajmujące się handlem kryptowalutami zauważyły, że całkowita kapitalizacja rynku kryptowalut spadła do 820 miliardów USD z 1,06 biliona USD w dniu 6 listopada: oznacza to spadek o 240 miliardów USD w ciągu pięciu dni.
Wpływ na akcje spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut
Niestety, zabezpieczanie akcji spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut okazało się daremnym wysiłkiem dla inwestorów, którzy się na to zdecydowali.
Między 8 listopada a 21 grudnia 2022 r. akcje spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut spadły o 50–90%, co spowodowało utratę około 4 mld dolarów wartości rynkowej:
Riot: strata –52% (z 7,50 USD → 3,60 USD)
Marathon stracił 72% (z 14,20 USD do 4,00 USD)
Core Scientific stracił –81% (z 0,27 USD → 0,05 USD)
Hut 8 stracił –45% (z 2,00 USD → 1,10 USD)
Lekcja była jasna:
Nawet aktywa materialne mogą stracić na wartości, gdy wyjdzie na jaw historia związana z ich powstaniem.
Różnica w stosunku do złota
Błąd namacalności nie zawsze prowadzi inwestorów w kierunku prawdziwego bezpieczeństwa. Czasami prowadzi ich prosto w niebezpieczeństwo.
W 2025 r. błąd namacalności skłonił inwestorów do zainteresowania się złotem, aktywem charakteryzującym się:
Rzeczywistą wartością.
Głęboką płynnością.
Długą historią jako aktywu bezpiecznej przystani.
Złoto nadal nie jest wolne od ryzyka, ale fundamenty, na których się opiera, są tak solidne jak samo złoto.
W 2022 r. błąd namacalności skłonił inwestorów do zakupu akcji spółek zajmujących się wydobywaniem kryptowalut. Wyglądały na bezpieczne, ponieważ aktywa były namacalne:
Budynki.
Maszyny.
Energia elektryczna.
Bilanse.
Jednak żadna z tych rzeczy nie chroniła inwestorów, gdy wyszła na jaw prawda o kryptowalutach. Komfort był namacalny, ale bezpieczeństwo nie.
To jest właśnie sedno błędu namacalności:
Może się to wydawać rozsądne… nawet jeśli tak nie jest.
Może popchnąć Cię w kierunku stabilności… lub prosto do upadku.
Podbój zdolności poznawczych
Aby uwolnić się od błędu namacalności, inwestorzy muszą znaleźć sposób, aby wznieść się ponad to, co po prostu wydaje się realne. W tym miejscu pojawia się teoria poziomu konstruktu.
Czym jest teoria poziomu konstruktu?
Opracowana przez psychologów Yaacova Trope'a i Nirę Liberman teorię poziomu konstruktu mówi, że umysł funkcjonuje w dwóch trybach:
Tryb konkretny, skoncentrowany na tym, co natychmiastowe, oczywiste, na tym, co znajduje się tuż przed Tobą. Błąd namacalności uwięził inwestorów w trybie konkretnym. Sprawia, że aktywa fizyczne wydają się bezpieczniejsze po prostu dlatego, że są widoczne i obecne.
Tryb abstrakcyjny, skoncentrowany na szerszej perspektywie, długoterminowych konsekwencjach i strategii.
W jaki sposób pomaga teoria poziomów konstruktu?
Teoria poziomów konstruktu zapewnia przeciwwagę, której potrzebujesz, aby uniknąć polegania tylko na jednej metodzie myślenia.
Zamiast reagować na najnowsze wiadomości gospodarcze i to, co wydaje się trwałe w trybie konkretnym, teoria poziomu konstruktu zachęca inwestorów do przejścia do trybu abstrakcyjnego poprzez spojrzenie z szerszej perspektywy, myślenie z wyprzedzeniem i zadawanie pytań kotwiczących, takich jak:
Czy za miesiąc nadal dokonałbym tego wyboru?
Jak będą wyglądać te aktywa za sześć miesięcy? Za rok?
W ten sposób inwestorzy mogą nabrać dystansu do emocjonalnego wpływu „tego, co wydaje się realne” i podejmować decyzje oparte na logice, strategii i jasności.
Podsumowanie zwycięskiej mądrości
Gorączka złota w 2025 r. była napędzana głównie przez psychologię.
Błąd namacalności sprawił, że aktywa fizyczne wydawały się bezpieczniejsze niż kiedykolwiek, a inwestorzy w pełni wykorzystali tę pewność, kierując się ku najbardziej namacalnym aktywom stanowiącym bezpieczną przystań.
I tak, po swojej stronie, złoto ma:
Historię.
Płynność.
Globalne zaufanie.
Reputację jako najbezpieczniejsze aktywo.
Ale oto prawda, o której każdy inwestor musi pamiętać:
Poczucie bezpieczeństwa to nie to samo, co bycie bezpiecznym.
Kiedy wszyscy rzucają się na tę samą „bezpieczną” transakcję, zbyt duże zainteresowanie powoduje powstanie dodatkowego ryzyka. Złoto nadal może podlegać gwałtownym wahaniom, gdy nastroje inwestorów ulegną zmianie… lub gdy dolar amerykański ponownie zyska na popularności.
Więc, tak: Złoto może być właściwym ruchem. Ale nie dlatego, że możesz je trzymać.
Dlatego, że myślałeś z wyprzedzeniem, dobrałeś odpowiedni rozmiar i świadomie zarządzałeś ryzykiem.
Końcowe przemyślenia
Na dzień 18 listopada 2025 r. cena złota wynosi około 3760–3820 USD za uncję, znacznie poniżej szczytowego poziomu 4012 USD za uncję, który został osiągnięty 8 października, ale nadal znacznie powyżej poziomu z początku roku, który wynosił około 3200 USD za uncję.
Po hossie, która przyniosła trzy rekordowe wyniki w ciągu jednego roku, obecna faza ochłodzenia jest rodzajem korekty odzwierciedlającej naturalną konsolidację.
Czynniki, które spowodowały wzrost ceny złota, nadal istnieją, ale są mniej istotne niż we wrześniu i październiku.
Przy wciąż wysokich cenach i zaufaniu nadal skłaniającym się ku bezpieczeństwu, historia złota pozostaje w ciągłym ruchu.
Wyłączenie odpowiedzialności:
Należy pamiętać, że informacje podane w tym artykule były aktualne w momencie jego pisania. Sytuacja na rynku i dane ekonomiczne mogą się szybko zmieniać. Niniejszy materiał jest przeznaczony wyłącznie do celów informacyjnych i nie powinien być wykorzystywany jako jedyna podstawa do podejmowania decyzji finansowych.
Rok 2025 okazał się historyczny dla złota, naznaczony falą gorączki złota.
22 kwietnia cena złota po raz pierwszy przekroczyła poziom 3500 USD za uncję, ustanawiając nowy rekord wszech czasów!
Choć następnego dnia ceny na krótko spadły do około 3400 USD za uncję, cena złota utrzymywała się przez kilka miesięcy na poziomie 3300–3450 USD za uncję, umacniając swoją reputację jako bezpieczna lokata kapitału i sygnalizując coś więcej niż tylko chwilowy wzrost.
Później, 17 lipca, złoto znów pobiło swój poprzedni rekord, osiągając cenę 3540 dolarów za uncję. Był to pierwszy przypadek w historii, kiedy złoto dwukrotnie pobiło swój rekord w ciągu jednego roku kalendarzowego, co było wyraźnym sygnałem rosnącej gorączki złota!
Ale na tym historia się nie kończy...
8 października o godz. 08:20 czasu GMT cena złota wzrosła do 4012 USD za uncję, osiągając po raz trzeci w tym roku najwyższy poziom w historii! Ale dlaczego właściwie tak się stało?
Siła błędu namacalności
Błąd namacalności to nasza naturalna skłonność do doceniania tego, co możemy zobaczyć, dotknąć lub trzymać w ręku. To skrót myślowy, który daje poczucie komfortu: aktywa fizyczne wydają się bezpieczniejsze niż te abstrakcyjne.
W 2025 r. wielokrotne rekordowe wzrosty ceny złota podkreślają ten błąd w praktyce i rosnącą gorączkę złota, która za tym stoi.
Wraz ze spadkiem entuzjazmu dla aktywów niematerialnych (od technologii opartych na sztucznej inteligencji po kryptowaluty) inwestorzy zaczęli szukać bezpieczeństwa w tym, co mogli faktycznie dotknąć, a zwłaszcza w sprawdzonych aktywach stanowiących bezpieczną przystań. Złoto, najtrwalszy z aktywów fizycznych, stało się kluczowym punktem. Jego namacalny charakter dawał pewność, gdy abstrakcyjne rynki czuły się niepewnie.
Oprócz bycia kamieniami milowymi, te trzy historyczne szczyty są sygnałami pewnego wzorca zachowań. Inwestorzy nadal gonią za cenami, ale reagują również na potrzebę pewności i niezawodności, co przyczyniło się do nasilenia gorączki złota w 2025 roku.
Powód? Tutaj sprawa staje się nieco bardziej skomplikowana.